Recykling tworzyw sztucznych w Polsce jest regulowany obecnie z pomocą ustawy.
Idąc za definicją odpadów komunalnych z ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach, odpady komunalne to „odpady powstające w gospodarstwach domowych, z wyłączeniem pojazdów wycofanych z eksploatacji, a także odpady niezawierające odpadów niebezpiecznych pochodzące od innych wytwórców odpadów, które ze względu na swój charakter lub skład są podobne do odpadów powstających w gospodarstwach domowych”.
Odpady więc według ustawy to wszelkie niepotrzebne już surowce, które mogą być składowane w przeznaczonych do tego kontenerach i utylizowane przez specjalne służby Odpadami komunalnymi nie będą więc wszelkie odpady uznane za niebezpieczne, które nie mogą być składowane i muszą być utylizowane w inny sposób, zgodny z zaleceniami BHP.
Jeśli chodzi o odpady komunalne w Polsce, to najczęściej występującą grupą są substancje organiczne, które stanowią od 40 do 50 wszystkich odpadów. Wiele z odpadów to części mineralne, a 30% popioły z małych palenisk.
Jak dzielą się odpady komunalne?
Najprostszy podział odpadów komunalnych obejmuje ich przydatność do późniejszego recyklingu, czyli wykorzystania w pełni materiałów, z których są zrobione i przetworzenie na nowe produkty bądź surowce do wytwarzania pojemników, czy opakowań.
Recykling tworzyw sztucznych w Polsce jest wart aż 3 mld złotych. Mimo to potrzeba wprowadzenia do niego mnóstwa regulacji. Od 2016 roku Unia Europejska wprowadziła nowe ustalenia, dzięki którym zmniejszy się ilość nieprzetwarzalnych odpadów do minimalnych wartości, by recykling tworzyw sztucznych w Polsce był bardziej efektywny. Po wprowadzeniu innowacji w postaci nowych koszy na odpady oraz zwiększenia ich ilości, widać pierwsze efekty – Polska pod względem odzyskiwania surowców z odpadów znalazła się na pierwszym miejscu wśród 10 krajów, w których wprowadzono nowe prawo recyklingowe i które również zostały przyjęte w 2004 r. do Unii Europejskiej.
Jak wygląda recykling tworzyw sztucznych w Polsce?
Według danych GUS w 2015 r. w Polsce zebrano aż 10. 9 tys. ton odpadów, a jedynie 55% z nich zostało przeznaczonych do odzysku, a 2, 8 tys. ton trafiło do recyklingu. Recykling powinien wynosić około 65% odpadów komunalnych. Obecnie znajduje się na poziomie około 30%. Dyrektywa Unii Europejskiej również zabroniła składowania odpadów selektywnie zebranych. Najgorzej w Polsce wygląda recykling szkła, makulatury, metali oraz tworzyw sztucznych. Poziom odzyskiwania z tych odpadów kolejnych surowców nie przekracza kilkunastu procent.
W 2015 roku. zebrane odpady z gospodarstw domowych były to najczęściej odpady biodegradowalne, a także szkło. Było to aż 88% z masy wszystkich odpadów. Obecnie ich ilość zwiększyła się aż o 1/3, co oznacza, że mieszkańcy gmin coraz częściej segregują śmieci. Brakuje jednak sprawnego systemu wywożenia odpadów oraz ich segregacji. Problem stanowi również recykling. Chodzi przede wszystkim o fakt, że odpady, które trafiają do firm przetwarzających śmieci na surowce trafiają odpady nienadające się do przetworzenia. Mieszkańcy często nie chcą albo nie wiedzą jak przygotować odpady do późniejszego recyklingu. Wiele gmin stara się informować mieszkańców jak powinni składować śmieci. Często jednak zdarzają się opakowania pełne przeterminowanego jedzenia, czy brudny papier w kontenerach na makulaturę. Brakuje również odpowiedniej ilości kontenerów na odpady. Mieszkańcy miast są zmuszeni do wyrzucania odpadów mieszanych do np. kontenera z biodegradowalnymi odpadami i odwrotnie.
W ramach Gospodarki o Obiegu Zamkniętym zostało wprowadzone rozszerzenie odpowiedzialności producentów za produkowane materiały, ale również za zbiórkę odpadów, segregację oraz przygotowanie do recyklingu. Każda firma ma obowiązek we własnym zakresie segregować odpady, a także przygotować je tak, by nadawały się do ponownego przetworzenia. Przedsiębiorcy w Polsce narzekają na nowe zmiany, jednak są one niezbędne, jeśli Polska ma zamiar dorównać innym krajom Unii Europejskiej jeśli chodzi o wykorzystywanie odpadów oraz wysokie poziomy recyklingu. Recykling tworzyw sztucznych w Polsce nie jest na takim poziomie jak europejski. Wiele brakuje nam do wyznaczonych norm, ale ciągła edukacja i zwiększanie ilości odpowiednich pojemników na odpady sprawia, że sytuacja znacznie się polepszyła w ostatnim czasie.